Recenzja: Olej rzepakowy nieoczyszczony, tłoczony na zimno- Mała Olejarnia- samo zdrowie zamknięte w butelce.
Jeden z najcenniejszych olejów świata- rzepakowy, który charakteryzuje największa proporcja kwasów. Ten tłoczony na zimno i nieoczyszczony jest najlepszy, taki właśnie oferuje Mała Olejarnia.
Kilka słów od producenta: Olej Rzepakowy jest popularnym produktem, jednak najczęściej stojące na półce w sklepie oleje rzepakowe przeszły proces rafinacji, a spożywanie go zaopatruje nasz organizm w uszkodzone w procesie obróbki kwasy tłuszczowe - jest szkodliwy dla zdrowia!
Nasz nieoczyszczony olej rzepakowy tłoczony na zimno zmniejsza zawartość złego cholesterolu i sprzyja zachowaniu młodości, dzięki zawartym witaminom.
Walory zdrowotne nieoczyszczonego oleju rzepakowego tłoczonego na zimno.
W Szlachetnej postaci, Olej rzepakowy zawiera bogate źródło witaminy A, E, K i D2 która w organizmie przekształca się w D3. Ma najwięcej witaminy E z dostępnych na rynku olejów roślinnych ok. 26 mg na 100 gramów oleju.
Olej rzepakowy zwany "oliwką północy", zawiera niezbędne nienasycone kwasy tłuszczowe NNKT, głównie kwas oleinowy ok. 60%, linolowy ok. 20 %( omega -6 ) i linolenowy 10 % (omega -3), a więc w swym składzie jest bardzo podobny do oliwy z oliwek, która jednak zawiera mniej kwasów nienasyconych, co ma zbawienny wpływ na obniżenie poziomu cholesterolu i wspomaga jednocześnie wydalanie złego cholesterolu (LDL).
OLEJ RZEPAKOWY jest produktem świeżym, a jego termin przydatności do spożycia wynosi 6 miesięcy
Moja opinia: Olej znajduje się w butelce z ciemnego szkła, dzięki czemu mamy ochronę przed światłem, a olej zachowuje swoje cenne właściwości. Etykieta mimo iż minimalistyczna to kojarzy mi się z babcinymi przetworami, czyli czymś najwyższej jakości. Z tyłu znajdziemy najważniejsze informacje o produkcie.
Butelka wyposażona w "korek- niekapek" gwarantuje brak rozlewania produktu podczas wylewania. Nic także nie cieknie po ściankach i nie mamy potłuszczonej butelki.
Olej ma wręcz złocisty kolor, tym różni się od tych rafinowanych, oczyszczonych ze sklepowych półek. Pachnie przyjemnie i delikatnie, podczas gdy zwyczajne oleje nie mają zapachu. Myślę, że zapach rzepaku zna każdy- podczas wiosny można wyczuć go wszędzie poza miastem ;) Właśnie tak pachnie ten olej, ale dużo delikatniej. W smaku jest subtelnie słodki, mi przypomina lekko słodką, gotowaną kukurydzę ;) Widać, że olej jest z wyższej półki (ale w przystępnej cenie).
Olej rzepakowy jest wspaniały pod tym względem, że w kuchni możemy go stosować i na ciepło i na zimno. Nadaje się zarówno do sałatek, surówek, dressingów, majonezów. Możemy również smażyć na nim, dusić, dodawać do gotowanych potraw, a także do marynaty do mięsa, które zostanie upieczone. Jest więc wszechstronnym olejem kuchennym :)
Olej rzepakowy nieoczyszczony, nierafinowany i tłoczony na zimno posiada duże ilości witamin. Włosy wchłaniają je bardzo szybko, dlatego jest świetny do olejowania. Czupryna odwdzięcza się gładkością, nawilżeniem i miękkością. Tak samo skóra, która jest delikatna i aksamitnie miękka. Nawilża skórę w ekspresowym tempie i usuwa szorstkość i suche skórki. Przy okazji olej nie zapycha i nie przyczynia się do powstawania wągrów.
Wiele osób pije także olej rzepakowy. A to dlatego, że przyczynia się on do obniżenia złego cholesterolu przy jednoczesnym wzroście dobrego. Wielonasycone tłuszcze zawarte w oleju rzepakowym wspomagają pracę mózgu, zapobiegają depresji, poprawiają pamięć i koncentrację. Jest bogatym źródłem antyoksydantów, polifenoli i witaminy E, zwanej witaminą młodości, która jest silnym antyoksydantem. Zapobiegają one uszkodzeniom komórek wywoływanym przez szkodliwe wolne rodniki oraz opóźniają starzenie się organizmu. Dzięki temu zmniejszają ryzyko chorób serca, a nawet niektórych nowotworów. Reguluje również przemianę materii, przeciwdziała miażdżycy, zmniejsza prawdopodobieństwo wystąpienia choroby mięśnia sercowego, a także łagodzi objawy zapalenia stawów. Zawiera polifenole, które charakteryzują się silnymi właściwościami przeciwutleniającymi. Zawarta witamina A działa na poprawę wzroku, wpływa na stan błon śluzowych i skóry.
Poprawę skóry sama mogłam doświadczyć pijąc olej rzepakowy. Skóra poprawiła swój koloryt, wyglądała zdrowiej. Nie dochodziło do suchości przez ten czas.
Bardzo lubię ten olej :)
OdpowiedzUsuńJa również :)
UsuńNigdy go nie próbowałam, ale jestem otwarta na nowe doznania:D
OdpowiedzUsuńPolecam wypróbować :)
UsuńOlej rzepakowy jest najlepszy :)
OdpowiedzUsuńZaraz po lnianym najzdrowszy :)
UsuńJa chce spróbować kokosowego :)
OdpowiedzUsuńTeż uwielbiam :)
UsuńNie przyszło by mi do głowy pić olej, ale muszę przyznać, że to ciekawy sposób na zadbanie o siebie :)
OdpowiedzUsuńJa najczęściej piję lniany :)
UsuńRzepakowy u mnie gości. Ostatnimi czasy również lniany. A Biedronce kupiłam sobie właśnie olej kokosowy, który będzie już u mnie gościł:)
OdpowiedzUsuńKokosowy tez jest wspaniały!
UsuńNie próbowałam pić oleju i chyba bym się nie zdecydowała :)
OdpowiedzUsuńTo nie takie straszne :P Mi tak się kiedyś wydawało :)
UsuńNie miałam dokładnie z tym olejem do czynienia :)
OdpowiedzUsuńJak widać nawet nasz stary, poczciwy olej rzepakowy jest dobry dla zdrowia i urody.
OdpowiedzUsuńDokładnie, zaraz po lnianym dla zdrowia jest najlepszy :)
UsuńSamo zdrowie :)
OdpowiedzUsuńDokładnie :)
Usuńu mnie na co dzień dominuje olej rzepakowy, ale ten też bym wypróbowała :D
OdpowiedzUsuńAle mam nadzieję, że nie ten sklepowy?
UsuńOlej rzepakowy też u mnie gości ;)
OdpowiedzUsuńI słusznie :)
UsuńJa bym go nie piła :P, jakoś nie mam przekonania do picia olei :D
OdpowiedzUsuńJa tam lubię :P Szczególnie lniany :)
UsuńButelka jest śliczna i kolor oleju :)
OdpowiedzUsuń