Recenzja: Płyn do mycia drewna antystatyczny- Tytan- Unia
Kto ma pieska i panele to zna ten problem- ślady łapek ;) Z Tytanem to nie problem :)
Kilka słów od producenta: Formuła antystatycznego płynu do mycia drewna Tytan została opracowana tak, aby przy każdym użyciu chronić myte powierzchnie drewniane. Produkt został dodatkowo wzbogacony o składnik antystatyczny, co zapobiega osadzaniu się kurzu na mytych powierzchniach. Ponadto płyn do mycia drewna Tytan pielęgnuje i nadaje połysk mytym powierzchniom, nie pozostawia przy tym smug. Pozostawia świeży i przyjemny zapach.
Więcej informacji: >KLIK<
Moja opinia: Płyn znajduje się w przezroczystej, plastikowej butelce. Na odwrocie mamy wszystkie najważniejsze informacje.
Ja używałam jedną nakrętkę płynu na około 2-2,5 litra wody. Tworzy się tylko delikatna pianka na powierzchni. Płyn wychodzi więc bardzo ekonomicznie. Do naszej dyspozycji jest aż 1l produktu, za który zapłacimy 6-7zł.
Płyn posiada bardzo przyjemny, kwiatowy zapach, który roznosi się po pokoju, kiedy myjemy podłogę. Z resztą można zmywać nim także drewniane meble, krzesła oraz inne powierzchnie. Zapach uprzyjemnia mozolną pracę i pozostaje w pokoju na jakiś czas. Nie trzeba się martwić, że będziemy musieli wietrzyć- nic tu nie pachnie jak kostki czy odświeżacz do toalety ;))
Płyn nie dość, że ładnie pachnie to i bardzo dobrze się sprawdza! Jedno mycie wystarczy, aby ślady, łapki i zabrudzenia zeszły z drewnianych podłóg. Przy okazji nie pozostawia smug, a ślady i łapki nie przebijają. Podłoga po prostu wygląda jak nowa.
Przed:
Przed (zbliżenie):
Po:
Widać nie tylko, że panele są czyste, ale i ładnie błyszczą. Przy okazji po myciu nie brudzą się tak szybko i tak mocno.
W trakcie mycia:
Przy okazji zauważyłam, że faktycznie po myciu nim, powierzchni drewnianych mebli, kurz nie osadza się albo osadza się wolniej.
Płyn do mycia drewna nadaje się nie tylko do drewna ;) Możemy nim z powodzeniem umyć płytki, linoleum czy inne podłogi.
Ostatnio strasznie zabrudziłam płytki na balkonie- kwiatki, doniczki, sadzonki, warzywa- jak to mówi moja babcia ogród na balkonie. Dlatego też ogarnęłam ten brud z pomocą Tytana, bo w koło było pełno ziemi, którą lubi rozkopywać mój pies, memlać ją, czasami przeleję lekko doniczkę i robi się strasznie brudno.
Przed:
Po jednym przetarciu szmatką zanurzoną w wodzie z płynem Tytan:
Po dwóch czy trzech przetarciach zabrudzenie zeszło całkowicie. Od razu lepiej!
Antystatyczny płyn do mycia drewna Tytan radzi sobie świetnie także ze śladami w kuchni, czy to po soku, winie, oleju czy po prostu jakimiś ciemniejszymi plamami.
Raz przetarte i spokój, uff :) A ja mam więcej czasu :)
Piechuuu <3 :D
OdpowiedzUsuńMały złoczyńca :D
UsuńŚwietny ten płyn :)
OdpowiedzUsuńTak :)
UsuńCiekawy płyn, chętnie bym go wypróbowała :)
OdpowiedzUsuńWarty uwagi :)
UsuńWidzę, że płyn daje radę :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam wakacyjnie :))
Daje, daje :)
UsuńPozdrawiam Kochana :)
kiedys uzywalem tytana :D
OdpowiedzUsuńnie używałam.
OdpowiedzUsuń;)
UsuńKiedyś używałam :]]]
OdpowiedzUsuńCzyli wiesz jak działa :)
Usuńfajny! ;) rozejrzę się za nim ;P
OdpowiedzUsuńKoniecznie :)
UsuńMam z Tytana żel do WC.
OdpowiedzUsuńJa także, od kiedy wypróbowałam jedną butelkę to tylko go używam :)
UsuńUwielbiam jak podłoga po myciu błyszczy :)
OdpowiedzUsuńOj ja też :)
UsuńUżywam też tych płynów tytan. Faktycznie są bardzo dobre!!
OdpowiedzUsuńLepszego ostatnio nie widzę :)
UsuńFajny ten płyn :)
OdpowiedzUsuńLubię dobrej jakości środki czystości :)
OdpowiedzUsuńPodstawa dla czystego domu :)
UsuńLubię podłogę na wysoki połysk:) Ja na swojej mam kocie łapki:)
OdpowiedzUsuńHehe, to też wiesz jak to jest :)
UsuńJa nigdy nie używałam tego produktu. :)
OdpowiedzUsuń