Pumeksy PumiceSpa- I.M.P.A
Dbania o stopy ciąg dalszy, aby były gładkie to czasami trzeba go użyć- pumeks ;) Dzisiaj o dwustronnym i tym, który był dostępny w Biedronce od PumiceSpa.
Kilka słów od producenta: Nasz PUMEKS produkowany jest ze spienianego poliuretanu. Używamy surowców najwyższej jakości dostarczanych przez naszych długoletnich dostawców.
Moja opinia: Pumeks niebiesko-czarny zapakowany został w przezroczyste pudełeczko, na którym mamy kilka najważniejszych informacji.
Niebieska strona jest drobnoziarnista, a czarna gruboziarnista. Pumeks niebieski jest bardziej delikatny, nie kruszy się i nie osypuje. Z łatwością ściera martwy naskórek i ewentualne zgrubienia.
W tym drugim przypadku sprawdza się jednak lepiej pumeks gruboziarnisty- strona czarna. Z tym, że on się lekko osypuje.
Na ten pumeks skusiło się wiele z Was, kiedy był dostępny w Biedronce :) Jego struktura również jest dość delikatna- drobnoziarnisty. Nie zapycha się martwym naskórkiem, dobrze go ściera. Posiada oryginalny kształt i fajnie wygląda w łazience ;)
Oba pumeksy pozbywają się szorstkości, pozostawiają stopy gładkie, miły w dotyku. Szybko zlikwidujemy pęknięcia naskórka i powitamy nową, subtelną skórę. Oba przypadły mi do gustu :)
Ciekawe te pumeksy. Czekam na odpowiedź twoją na e-mail. :)
OdpowiedzUsuńNo właśnie żadnego maila nie dostałam :(
UsuńŚwietne są te pumeksy i bardzo przydatne :)
OdpowiedzUsuńZgadzam się
UsuńI ja również tak sądzę :)
UsuńO świetne pumeksy!:)
OdpowiedzUsuńmam ten różowy w innym kolorze.. fajny :)
OdpowiedzUsuńPraktyczny bardzo :)
UsuńMam i bardzo je sobie chwalę :-)
OdpowiedzUsuńDają radę :)
UsuńPrzydałyby mi się :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńCieszę się, że jesteś zadowolona z obu:)
OdpowiedzUsuńJak najbardziej :)
Usuńnie używam pumeksów.
OdpowiedzUsuńGładkie stópki masz widocznie :)
UsuńMam ten od Pumice, ale jeszcze nie testowałam :)
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa jak się u Ciebie sprawdzi :)
UsuńFajny ten niebieski :)
OdpowiedzUsuńTen bardzo mi służy :)
UsuńDo obu jednak potrzeba jednej rzeczy -systematyczności :)
OdpowiedzUsuńDokładnie :)
Usuńbyłam pewna, że już u Ciebie widziałam recenzję tych pumeksów, ale potem poszukałam i jednak to były inne tej samj firmy :)
OdpowiedzUsuńprzy okazji zauważyłam, że nie masz wyszukiwarki na blogu :)
No nie, muszę wstawić :)
UsuńMoja Siostra ma te pumeksy :)
OdpowiedzUsuńZadowolona? ;)
UsuńMuszę się zaopatrzyć :)
OdpowiedzUsuńZachęcam :)
Usuńmam je < 3
OdpowiedzUsuńSuper :)
Usuńten rozowy idealny dla mnie:)
OdpowiedzUsuńBardzo przyjemny jest :)
Usuńmoim stópkom przydałoby się starcie z pumeksem:P
OdpowiedzUsuńMoje już przeszły :)
UsuńLubię je i również polecam :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńFajne, przydatna rzecz. :-)
OdpowiedzUsuńOczywiście :)
UsuńMam w zapasach ten drugi ale w pomarańczowym kolorze ;)
OdpowiedzUsuńZobaczymy jak się u Ciebie sprawdzi :)
UsuńAż żałuje, że się nie skusiłam ;)!
OdpowiedzUsuńWarto było :)
UsuńPodoba mi się ten różowy pumeks i chętnie go przetestuje.
OdpowiedzUsuńMoże jest jeszcze dostępny w Biedronce :)
UsuńPlanuję zakup :)
OdpowiedzUsuńDobry wybór :)
Usuńw sumie to pumeksów nie używam ;D
OdpowiedzUsuńTarki? ;)
UsuńMam ten różowy, fajnie się u mnie sprawdza :)
OdpowiedzUsuńPrzyjemny jest :)
Usuńja kupiłam sobie do pięt cudo z rossmana, takie cuś na baterie, z pilnikami wymiennymi. jak tylko mam czas i chęci, moje nogi są gładziutkie ;)
OdpowiedzUsuńTo mnie też kusi od jakiegoś czasu :)
UsuńW sumie nie pamiętam kiedy ostatnio stosowałem tradycyjny pumkes )
OdpowiedzUsuńMam i bardzo je lubię :)
OdpowiedzUsuńPrzypadają do gustu :)
UsuńNie używam pumeksu odkąd mam elektryczną tarkę do stóp scholla :)
OdpowiedzUsuńTeż mnie ona kusi :)
UsuńJa właściwie pumeksów nie używam ;) Ale fajnie, że przypadły Ci do gustu :)
OdpowiedzUsuńMiałam kiedyś te pumeksy ale teraz zdecydowanie preferuje pumeksy z rączką które bardzo ułatwiają pielęgnację stóp;)
OdpowiedzUsuńZ rączką też są dostępne w ofercie :)
UsuńO! A ja mam taki najzwyklejszy z Rossmana i też się sprawuje :-)
OdpowiedzUsuńTo najważniejsze :)
UsuńCiekawe , choć ja sama używam tarki do stóp i też jest to fajne rozwiązanie :)
OdpowiedzUsuńna mnie najlepiej zadziałały te bez rączki ;)
OdpowiedzUsuńZ tymi pumeksami nie miałam do czynienia nie mniej pumeks to mój nierozłączny łazienkowy przyjaciel. Przynajmniej 2 razy w tygodniu się razem głaszczemy :)
OdpowiedzUsuńMam i ja :)
OdpowiedzUsuń