Recenzja: Laura Conti - kaolinowa maseczka nawilżająca- Coloris
Zmęczona cera? Więc z rana coś przyjemnego aloesowo- ogórkowego- maseczka od Coloris marki Laura Conti :)
Kilka słów od producenta: Przeznaczona dla każdego typu cery młodej i dojrzałej z objawami przesuszenia Maseczka głęboko nawilżająca doskonale odświeża skórę zmęczoną, słabo nawilżoną, niedotlenioną na skutek niekorzystnego wpływu warunków zewnętrznych takich jak klimatyzowane pomieszczenia, zanieczyszczone powietrze, promieniowanie UV oraz intensywny, stresujący tryb życia. Maseczka dostarcza skórze odpowiednio dobrany kompleks składników nawilżająco-odżywczych m.in. ekstr. z miąższu aloesu oraz kompleks witaminowy. Komfort użycia podnosi delikatny, świeży relaksujący zapach.
Więcej informacji: >KLIK<
Moja opinia: Maseczka znajduje się w łatwej do otwarcia saszetce- tak zwany produkt na raz :) Na opakowaniu znajdziemy szczegółowe informacje o produkcie.
Kosmetyk ma średnio gęstą konsystencję- gęstej śmietany- i miętowy odcień. Zapach jest taki pozytywny- aloesowy, słodki, subtelny. Towarzyszy przez cały czas i umila czas z maseczką na twarzy. Podczas aplikacji nie wyczułam żadnej dokuczliwości.
Po 10-15 minutach wystarczy zmyć maseczkę ciepłą wodą. Dużo jej u mnie nie pozostało- sporo się wchłonęło. Skóra została dogłębnie i kompleksowo nawilżona i odżywiona. Widoczna była regeneracja. Cera przede wszystkim wyglądała świeżo mimo wyraźnego zmęczenia. Maseczka jest więc super rozwiązaniem na dni, kiedy skóra jest poszarzała, znużona.
Po zmyciu od razu zmęczona skóra odzyskuje swój młodzieńczy blask. Do tego jest milutka, dosłownie jak skóra niemowlaczka :) Cera pełna życia i energii to dobre określenie po użyciu :) Rozjaśnienie towarzyszy temu ożywieniu. Do tego mat na cały dzień.
Nigdy jej nawet nie widziałam, ale wygląda bardzo ciekawie :) Jak gdzieś znajdę to się skuszę :)
OdpowiedzUsuńmożna ją kupić stacjonarnie ? :)
OdpowiedzUsuńMiałem i pamiętam, że skóra była przyjemna po tej masce :)
OdpowiedzUsuńNie miałam ;) ale fajnie że daje efekty;)
OdpowiedzUsuńCałkiem niezły patent :) Chętnie zobaczyłabym jeszcze zdjęcie tej promienistej cery :)
OdpowiedzUsuńMam i bardzo lubię: *
OdpowiedzUsuńChoć takie opakowanie mi się nie uśmiecha, wole opakowanie zamykane na klik bądź nakretke: *
Buziaki
mialam kiedys ale dawno
OdpowiedzUsuńkompletnie nie znam marki ;D
OdpowiedzUsuńPodoba mi się działanie, efekt skóry niemowlaka zachęca do wypróbowania :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam maseczki nawilżające :)
OdpowiedzUsuńtej nie probowałam
Dla takiego działania watra bliższego poznania :)
OdpowiedzUsuńFajnie, można przetestować
OdpowiedzUsuńNiezła maseczka, ale ja obecnie wreszcie znalazłam taką w tubce to na razie nie inwestuje w saszetki , ale może kiedyś bo w sumie lubię bardzo maseczki z glinką :)
OdpowiedzUsuńNie miałam jej jeszcze nigdy ale widzę same pozytywy, chętnie wypróbuje <3
OdpowiedzUsuńTaka malutka a tyle efektów na plus :o)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię takie lekkie maseczki. :-)
OdpowiedzUsuńBardzo fajna :) Lubie ogórkowe maseczki :)
OdpowiedzUsuńNie jest ze mną dobrze, jak w pierwszej chwili przeczytałam 'kokainowa maseczka' :D
OdpowiedzUsuńMiałam jabłkową maseczkę tej firmy i bardzo przypadła mi do gustu. Może skuszę się również na tą :-)
OdpowiedzUsuńJak ma jeszcze taki ładny zapach to super. :)
OdpowiedzUsuńmaseczka fajna podoba mi się :)
OdpowiedzUsuńMusiałabym wypróbować. Aktualnie jestem na etapie szukania idealnej maseczki :-)
OdpowiedzUsuńRzadko stosuję maseczki nawilżające, wolę te oczyszcząjace.
OdpowiedzUsuńCiekawy produkt,mimo że pierwszy raz o nim słyszę.
OdpowiedzUsuńzielony ogórek w kosmetykach to dla mnie strzał w 10tkę! zapach jest wtedy taki nieziemski. spróbuję tego, a co!
OdpowiedzUsuńNie widziałam jeszcze tego produktu. Bardzo lubię saszetkowe maseczki.
OdpowiedzUsuńfajna, ale szkoda, że w formie saszetki :D
OdpowiedzUsuńUwielbiam ogórek!!!
OdpowiedzUsuńWięc dlaczego, pytam dlaczego ona ma zapach aloesu skoro jest ogórkowa??? :( Aloes też lubię, ale skoro to ogórek to wolałabym zapach ogórka :( a jego działanie na skórę faktycznie jest zbawienne!!! :)
Uwielbiam to uczucie po zastosowanej maseczce, nigdy nie miałam, żadnego produktu tej firmy
OdpowiedzUsuń