Recenzja: Inveo Hypoalergiczne serum stymulujące wzrost rzęs- Coloris
Każda z nas marzy o długich rzęsach, ale jak wiemy te lepsze sera i odżywki osiągają nawet cenę ponad 250zł. Firma Coloris oferuje równie skuteczny produkt, ale w atrakcyjnej cenie, bo prawie 5 razy niższej :)
Kilka słów od producenta: Serum do pielęgnacji krótkich, przerzedzonych i osłabionych rzęs, stymulujące ich naturalny wzrost.
Produkt powstał na bazie składnika wykorzystywanego w leczeniu schorzeń oka. W badaniach aplikacyjnych, poza skutkiem leczniczym, zauważono znaczną poprawę kondycji rzęs. Przy długotrwałym stosowaniu leku (ponad 4 tygodnie) rzęsy były dłuższe, mocniejsze i ciemniejsze. Stąd też jego wykorzystanie w kosmetyce.Rzęsy pielęgnowane serum Inveo stają się zdrowsze, gęściejsze i dłuższe, pogłębia się również ich koloryt.* Preparat wzbogacony jest ekstraktem ze świetlika otrzymywanym z ziela świetlika lekarskiego Euphrasia officinalis. Ekstrakt jest bogatym źródłem garbników, zawiera również glikozydy i kwasy fenolowe. Działa ściągająco oraz kojąco na wszelkiego rodzaju podrażnienia. Nawilża skórę i zmniejsza nadwrażliwość na światło. Łagodzi oznaki zmęczenia. Tonizuje oraz doskonale wygładza naskórek. W celu uzyskania jak najbardziej delikatnego, nie drażniącego produktu, zastosowano w recepturze składniki pomocnicze używane również w kroplach do oczu.
Więcej informacji: >KLIK<
Moja opinia: Serum zapakowane w eleganckie pudełko w odcieniach niebieskiego metalicznego i czarnego. Na nim znajdziemy najważniejsze informacje. W środku mamy nasze serum oraz maskarę, a także krótką "ulotkę".
Opakowanie serum wygląda jak buteleczka eyelinera. W takich samych kolorach jak pudełko. Pędzelek, którym nakładamy produkt jest delikatny, dzięki czemu aplikacja jest przyjemna.
Serum jest bezbarwne i bezwonne. Jak je nakładamy? Wystarczy, że przejedziemy pędzelkiem wzdłuż linii rzęs tak jak eyelinerem. Jest to bardzo wygodna forma aplikacji i łatwa :)
Po około dwóch miesiącach widać już porządnie efekty aplikacji. Rzęsy są widocznie dłuższe i lekko zagęszczone. Stają się mocniejsze i lekko grubsze.
Rzęsy prócz tego stały się delikatnie bardziej podkręcone- przynajmniej większościowo ;) Po tej odżywce widzę najlepszy efekt poprawy koloru (ściemniały).
Jeżeli chodzi o wygląd to generalnie wyglądają zdrowiej, mniej wypadają, są miękkie w dotyku i nawilżone. Należy jednak pamiętać, że "życie" rzęsy to około 3 miesiące, więc po tym czasie urosną nowe. Po kuracji trwającej 4-6 tygodni należy kontynuować aplikacje co 2-3 dni, aby podtrzymać efekt.
Odżywka Inveo jest chyba najtańszą na rynku zawierającą Bimatoprost, a co za tym idzie dającą pożądany efekt długich rzęs. Jako jedyna bodajże została także wzbogacona m. in. o ekstrakt ze świetlika, który łagodzi podrażnienia.
Podczas stosowania oczy nie piekły, nie były zaczerwienione ani nie swędziały :)
Razem z odżywką otrzymujemy również maskarę Inveo Lash Boosting:
Kilka słów od producenta: Inveo Lash boosting mascara Very Black High Precision Nowa formuła tuszu stworzona specjalnie dla silikonowej szczoteczki. Formuła wydłużająca, nadająca objętości rzęsom, o intensywnie czarnym, lśniącym kolorze. Zastosowane w recepturze woski (pszczeli, candelila) oraz kompleks witaminowy (A + E) sprawiają, że rzęsy stają się odporne na wysuszenie, zachowują naturalną wilgotność. Użyte w recepturze nylonowe mikrowłókna wydłużają rzęsy, a zastosowane polimery silikonowe nadają im wyjątkowy połysk. Makijaż oczu jest niezmienny przez wiele godzin. Powłoka tuszu na rzęsach jest lśniąca, nie kruszy się, nie obsypuje i nie pozostawia śladów pod dolną powieką. Utrwala podkręcony, nadany podczas aplikacji kształt rzęs.
Więcej informacji: >KLIK<
Moja opinia: Buteleczka bardzo estetyczna, pasująca do zestawu Inveo. Szczoteczka fajnie wyprofilowana, ale silikonowa (ja za taką nie przepadam). Mimo to jest wygodna do aplikacji maskary i ładnie przeczesuje i rozdziela rzęsy.
Tusz ma ładny, intensywnie czarny odcień. Nie wiem czy lekko mi podsechł, ale po 1 warstwie efekt jest dosyć delikatny. Kiedy nałożymy więcej to zaczyna się robić ciekawie :)
Maskara całkiem dobrze podkręca rzęsy (a moje są na to bardzo oporne), pogrubia i mocno wydłuża. W świetle dziennym rzęsy mają ładny połysk. Do tego muszę pochwalić tusz Inveo za trwałość, bowiem nie osypuje się ani nie kruszy.
Z zestawu jestem bardzo zadowolona i polecam :)
Efekt jest i fajnie, że jest hipoalergiczna :) Ja przez ostatnie dwa miesiące testowałam pomadkę do ust w roli odżywki do rzęs, efekty opublikowałam już na blogu :p Teraz czas na Revive Lashes :)
OdpowiedzUsuńMuszę zajrzeć koniecznie :)
Usuńale masz piękne rzęsy :)
OdpowiedzUsuńPotwierdzam :)
UsuńDziękuję ;)
Usuńno proszę piękne i do tego jeszcze podkręcone:))
OdpowiedzUsuńW końcu podkręcone :))
UsuńMiałam coś takiego z innej firmy ale nie pomogło 😒 Może z Twoją propozycją się uda.
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem jakiej firmy używałaś odżywki. Ta działa :)
UsuńFajne masz rzęsy :). Nie słyszałam nigdy o ekstrakcie ze świetlika w odżywce :D
OdpowiedzUsuńI dobrze, że jest ten ekstrakt, bo z tego co wiem niektóre reagują pieczeniem oczu na Bimatoprost.
UsuńKocham takie produkty! Masz śliczne te rzęski! :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńRzęsy firanki i piękny kolor oczu:)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńGreat review, thanks ;)
OdpowiedzUsuńwww.suslukokona.com
:)
Usuńo tej odżywce jeszcze nie słyszałam, ale kusi skoro widać efekty! :)
OdpowiedzUsuńDokładnie :)
UsuńPiękne rzęsy kochana :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńCałkiem fajny. Najważniejsze, że jest efekt :) Nie lubię się naciąć, jak coś nie "działa". Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńJa tak samo, działa, działa równie dobrze, że jak Revitalash czy inne drogie :)
UsuńMam maskare i mnie ciekawi te serum.
OdpowiedzUsuńJeszcze tego nigdzie nie widziałam. Wyglada super!! A kolorystyka opakowania, czy jak to się ładnie nazywa "dizajn" jest obłędne!
OdpowiedzUsuńDizajn na najwyższym poziomie :D
Usuńmasz naprawdę piękne rzęsy ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję ;)
UsuńRzęsy cudowne, zazdroszczę! A co do serum - pomyślę o nim, kiedy skończę rozprawę z olejkiem rycynowym :)
OdpowiedzUsuńZaczęłam ostatnio używam olejku rycynowego, aby jeszcze ściemniały :)
UsuńMasz piękne rzęsy! :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
Usuńładny efekt :)
OdpowiedzUsuńAle masz śliczne rzęsy :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńJa nie mam problemów z rzęsami, u mnie testowała kuzynka i bardzo sobie chwali, więc coś w tym jest :)
OdpowiedzUsuńProblemów mieć nie trzeba, po prostu warto użyć dla firanek :)
Usuńale masz geste rzęsy ;D
OdpowiedzUsuńRzęsy masz piękne :) Zazdroszczę !
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
Usuńa ja jestem zadowolona z moich i nic nie uzywam . jak zaczne miec jakies problemy to moze sprobuje;)
OdpowiedzUsuńefekt super! :) fajnie, że dodatkowo podkręca te rzęski ;P
OdpowiedzUsuńAle masz gęste rzęsy. Tego serum nie miałam. W tej chwili zużywam Revive Lashes.
OdpowiedzUsuńNie masz zdjęcia przed? Widać, że są bardzo gęste.
OdpowiedzUsuńrzęsy genialne ;)
OdpowiedzUsuń