Wegańskie paszteciki, czyli recenzja Pasztetu pomidorowego z cieciorką Primavika


Dzisiaj z rana o łatwej przekąsce z przysmakiem od Primavika :)

Wystarczyło pół słoiczka Pasztetu pomidorowego Primavika, ciasto francuskie i żółtko ;)
Powycinałam z ciasta francuskiego kwadraty, nałożyłam farsz z Pasztetu na środek każdego kwadracika, a następnie "złożyłam" je w prostokąty lub trójkąty. 


Boki, które były składane docisnęłam widelcem, aby ciasto się nie otworzyło i powstał wzorek. Na górze zrobiłam nacięcia nożem, aby przypadkowo ciasto nie pękło gdzieś po boku i nie wyleciał farsz. Posmarowałam rozbełtanym żółtkiem i wstawiłam do piekarnika nagrzanego do 200 stopni do zrumienienia.

 Pasztetu pomidorowego z cieciorką Primavika:

Kilka słów od producenta: Bardzo smaczny pasztet o lekko kwaskowym, pomidorowym smaku. Przygotowany na bazie cieciorki, szczególnie bogatej w dobre źródło białka, błonnika, a także w potas, wapń i magnez. Idealnie smakuje podany na świeżym pieczywie z dużą ilością warzyw.

Więcej informacji: >KLIK<


Moja opinia: Pasztet znajdziemy w szklanym słoiczku. Na etykietach niezbędne informacje. Jak widać kaloryczność jest niewielka ;)


Produkt jest naturalny. Jego odcień wpada w typowy kolor pasztetu pomidorowego. Konsystencja jest lekka, średnio gęsta. Powiem szczerze, że nie jadam pasztetów- samo mięso oddzielone mechanicznie, jakieś dodatki niewiadomego pochodzenia itp. Mimo to pamiętam smak tego "pomidorowego" i przyznam, że ten wegański smakuje o niebo lepiej. Wpada w smak pasztetu, ale na głównym planie czuć świeże, smaczne pomidorki. Smak jest lekko kwaskowaty, delikatnie słodki- miks. Pasztet jest delikatny i łaskocze podniebienie.


Możemy wyczuć w nim kawałki cieciorki. Szczególnie świetnie smakuje ze świeżą bułeczką lub w towarzystwie warzyw. Idealnie nadaje się także jako nadzienie do pasztecików ciasta francuskiego ;)
Produkt jest wegański, bez glutenu i zawartości cukru.


Polecam, coś pysznego :)

Primavika

Komentarze

  1. Wyglądają przepysznie :) Pychotka :)

    OdpowiedzUsuń
  2. nie przepadam za pasztetami ;D

    http://zyciowa-salatka.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. Wyglądają świetnie, a pewnie jeszcze lepiej smakują! :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo pomysłowa przekąska :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Wyglądają bardzo apetycznie :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Chociaż za pasztetami nie przepadam to jednak bardzo lubię produkty od Primaviki. :-)

    OdpowiedzUsuń
  7. paszteciki uwielbiam wprost chyba mnie natchnęłas do zrobienia jak nie dzis to jutro:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Aż się głodna zrobiłam ;) . Nie miałam jeszcze żadnych produktów z tej firmy, czas to zmienić :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Oj ja to lubię takie paszteciki z przeróżnym nadzieniem :). Pasztetu pomidorowego z cieciorką nie znałam wcześniej :P

    OdpowiedzUsuń
  10. az slinka leci !!! musi byc pysia !

    OdpowiedzUsuń
  11. Super, nie jadłam ale myślę że by mi posmakowały ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Nigdy czegoś takie nie jadłam. Wygląda pysznie i wydaje się proste w przyrządzeniu :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Uwielbiam cieciorkę, ale nie jadłam jej w innej postaci jak jako kiełki bądź prażoną :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Świetny pomysł jako przekąska na imprezę :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Ale dawno nie jadłam takich pasztecików. Prezentują się wspaniale. Mniam. A jakie nadzienie musi być dobre. Pozdrowionka :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Dziękuję za każdy pozostawiony komentarz :)
Jeżeli zaciekawił Cię mój blog to zapraszam do obserwowania :)
Jak zaobserwujesz to napisz mi o tym, a się odwdzięczę :)

Popularne posty: